środa, 22 lipca 2015

Udana zielona szkoła? Oto sposób!

Wystarczy chwila spędzona "w sieci" na szukaniu informacji o ofertach wyjazdów dla dzieci i młodzieży, by przekonać się, że wśród osób działających w tej branży trwa prawdziwy wyścig o tytuł najlepszej zielonej szkoły. Rywalizacja jest bardzo nierówna, bo o ile znajdziemy wiele propozycji takiego wyjazdu, które rzeczywiście na pierwszym miejscu stawiają dobro i udany wypoczynek dzieci, o tyle nietrudno spotkać również oferty nastawione wyłącznie na zysk. Ich efekt będzie opłakany - nasza pociecha bardzo szybko zacznie się nudzić i zechce wracać do domu. Aby zorganizować udaną zieloną szkołę, trzeba bowiem spełnić kilka warunków. Postaramy się pokrótce opisać trzy - naszym zdaniem - najważniejsze. 

Po pierwsze, najlepsza opieka. Za bezpieczeństwo i udanie spędzony czas dzieci muszą odpowiadać osoby wykwalifikowane, najlepiej posiadające w tej materii pewne doświadczenie. Chociaż to nie wszystko. Optymalnie, jeśli opiekunowie mają po prostu odpowiednie podejście do dzieci. W wielu sytuacjach ono będzie ważniejsze niż chociażby odbyte kursy.
Po drugie, zróżnicowany zestaw zajęć. Jak już wspomnieliśmy, nie wolno dopuścić do sytuacji, kiedy dzieci popadają w nudę. Zajęcia powinny być dobrane w taki sposób, by jednocześnie je uczyły i pochłaniały i uwagę.
Po trzecie, miejsce wypoczynku. Im dzieci będą bliżej natury, tym lepiej. To dlatego coraz popularniejsze stają się zielone szkoły w gorach, w tym na przykład na Orawie. To beskidzka i podtatrzańska kraina geograficzno-historyczna to połączenie ciekawych tras, pięknych widoków i interesujących zabytków. O nudzie nie ma zatem mowy. Organizatorzy bez problemu wypełnią plan każdego dnia wieloma atrakcjami. Wrażeń będzie tyle, że wieczorem dzieci bez mrugnięcia okiem pójdą spać. A trzeba wiedzieć, że noclegi na Orawie to również atrakcyjna sprawa. Godne polecenia są zwłaszcza tzw. domy orawskie, w całości wykonane z drewna. Dla dzieci mieszkających w miastach - zwłaszcza tych największych - noc w takim domu będzie naprawdę ciekawym przeżyciem...